Czesi w Soczi

Posted: 28 lutego, 2014 in Uncategorized

Jak wiadomo, Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Soczi dobiegły końca. Dla Polski były to najlepsze igrzyska w historii: złoty Kamil Stoch, Zbigniew Bródka i Justyna Kowalczyk.

Czesi mimo, że zdobyli 2 medale więcej, to w klasyfikacji medalowej byli nieco niżej niż Polacy, ponieważ czeski hymn w Soczi odgrywany był ”tylko” dwa razy. Najpierw złoty medal zdobyła młoda snowboardzistka – Eva Samková. Jej charakterystycznym znakiem, są…wąsy, które sama maluje sobie przed zawodami. Twierdzi, że przynoszą jej szczęście 🙂
ObrazekTrzy dni później, Czesi mogli cieszyć się z drugiego złotego medalu zdobytego przez Martinę Sáblíkovą w łyżwiarstwie szybkim na 5km.

ObrazekJednak przed złotymi medalami, Czesi cieszyli się najpierw z dwóch srebrnych i jednego brązowego.

Pierwszym czeskim medalem w Soczi był brąz Jaroslava Soukupa w biathlonie,a konkretniej w sprincie mężczyzn.

ObrazekDzień później, czyli 9 lutego srebrny medal w łyżwiarstwie szybkim, tym razem na 3km zdobyła wyżej wymieniona Sáblíková.

Dziesiątego lutego srebro zdobył Ondřej Moravec, w biegu pościgowym mężczyzn w biathlonie.

ObrazekKolejne srebro, dzień po pierwszym złotym medalu – 17 lutego, zdobyła Gabriela Soulaková, także w biathlonie

ObrazekNastępnego dnia, swój drugi medal – tym razem brązowy, wywalczył Ondřej Moravec.

Ostatnim medalem, było srebro w sztafecie mieszanej, znowu w biathlonie.

ObrazekPodsumowywując: Czesi zdobyli w sumie 8 medali: 2 złote, 4 srebrne i 2 brązowe. Najwięcej (bo aż 5) medali przyniósł im biathlon, 2 łyżwiarstwo szybkie oraz 1 snowboarding. Dało im to 15 miejsce w klasyfikacji medalowej (Polska na 11 miejscu).

 

Czeska scena muzyczna

Posted: 31 stycznia, 2014 in Uncategorized

Zacznę troche polskim akcentem. Pisząc o gwiazdach muzyki w Czechach, nie można ominąć Ewy Farnej. Jest ona tak samo znana w Czechach i na Słowacji jak u nas. Ostatnio nawet trochę bardziej, ponieważ w zeszłym roku była jurorką w czesko-słowackiej edycji Idola, gdzie wzbudzała dużo emocji (pozytywnych i negatywnych). Hitem stało się nagranie z castingów, gdzie klaun wyśpiewał Ewie, że chciałby mieć z nią dziecko w czterech językach; czeskim, słowackim, włoskim i chińskim 🙂

 

Oczywiście w tym poście nie może zabraknąć żywej legendy – Karela Gotta, który mimo swego wieku dalej trzyma forme, koncertuje i zgarnia nagrody (w listopadzie ubiegłego roku zdobył jedną z najważniejszych nagród muzycznych w Czechach już po raz 14 – Czeskiego Słowika). Pan Gott zaspiewał czeską i niemiecką wersję piosenki tytułowej do Pszczółki Mai. Ponadto ma na swoim koncie ponad 50 platynowych, złotych i srebrnych płyt.

 

Człowiekiem, który minimalnie przegrał z Karelem Gottem podczas zeszłorocznych Słowików jest Tomáš Klus. Znany jest głównie z mało komercyjnych piosenek z akompaniamentem głównie gitary. Z resztą, sami posłuchajcie.

 

Typowy pop na czeskiej scenie reprezentuje głównie Lucie Vondráčková (której ciocią jest znana nam Polakom Helena Vondráčková 🙂 ). Lucie wdobyła 2 miejsce w kategorii najlepsza piosenkarka na zeszłorocznych Słowikach.

 

Vondráčkovą pokonała inna Lucie – Lucie Bílá, która w Czechach ma statut supergwiazdy.

 

 

Inne gwiazdy czeskiej sceny:

Kryštof

 

Kabat

 

 

Chinaski

Ściana Johna Lennona

Posted: 24 stycznia, 2014 in Ciekawe miejsca

Dzisiaj znowu zwiedzamy. Jednak tym razem zostajemy w Pradze i udajemy się na Velkopřevorské náměstí, by zobaczyć słynną Ściane Johna Lennona.

ObrazekŚciana ta ma historię ściśle związaną z polityką. W czasach komunizmu to właśnie tu prażanie gromadzili się, wykrzykiwali hasła wolnościowe i wypisywali je na tej ścianie. Przez jakiś czas nawet do ściany przymocowany był żeliwny odlew twarzy niezastąpionego w walce o pokój Johna Lennona.

ObrazekŚciana zmienia się z godziny na godzine. Co chwile pojawiają się nowe malowidła i wpisy. Każdy może dodać na niej coś od siebie, więc jeśli wybieracie się do Pragi, warto zaopatrzyć się w puszkę z farbą w spreju (jeśli oczywiście macie zamiar napisać coś z sensem, a nie tylko pobazgrolić) 🙂

ObrazekJak widać miejsce to jest rajem dla grafficiarzy. Można pooglądać dużo ciekawych dzieł artystów nie tylko z Czech, ale i z całego świata. Można też pochwalić się swoim talentem. Także uważam, że jest to kolejne miejsce, które po prostu trzeba zobaczyć będąc w stolicy naszych południowych sąsiadów

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Tańczący dom

Posted: 10 stycznia, 2014 in Ciekawe miejsca

Po wizycie w Kutnej Horze zwiedzania ciąg dalszy. Tym razem jedziemy do Pragi.

ImageDawno, dawno temu…no w sumie nie tak dawno, bo w 1996 roku, na pustej działce nad brzegiem Wełtawy stanęła intrygująca budowla, a mianowicie Tańczący dom.

ImageAutorami tego budynku są Czech chorwackiego pochodzenia Vlado Milunić, Amerykanin mający polskie korzenie Frank Gehry oraz tym razem 100% Czeszka Eva Jiřičná. Znajduje się on obok domu, w którym mieszkał były czeski prezydent – Vaclav Havel, który to właśnie wydał zlecenie na budowę tego obiektu.

ImageTańczący Dom nosi przezwisko Ginger i Fred, ponieważ duża liczba osób widzi w nim właśnie sławną parę tancerzy – Ginger Rogers i Freda Astaire. Nie znam się na sztuce, także nie będę wgłębiał się w jakieś głębsze znaczenia tego budynku. Mogę napisać tylko, że bardzo mi się on podoba. Z resztą nie tylko mi – Tańczący Dom dostał masę przeróżnych nagród i jest jednym z najchętniej oglądanych i fotografowanych obiektów w Pradze.

ImageW środku znajdują się przeróżne biura, kawiarnia oraz restauracja z punktem widokowym. Warto też dodać, że jeden z autorów (właśnie Frank Gehry, którego matka urodziła się w Łodzi) chciał zbudować podobny budynek w naszej Warszawie. Władze stolicy jednak nie zgodziły się na rozpoczęcie budowy. A szkoda.

Są święta, więc dzisiaj się nie rozpisuje, bo po prostu nie mam ochoty. Żeby nie było luki w dodawaniu postów, wrzucam jako ciekawostkę kilka kultowych scen z polskiej komedii, którą każdy chyba zna, z czeskim lektorem 🙂 Wesołych świąt!

Święta w Czechach

Posted: 18 grudnia, 2013 in Ciekawostki

W życiu są 3 pewne rzeczy: śmierć, podatki i George Michel katujący nas od 30 lat swoim Last Christmas (które nota bene ze świętami ma wspólny tylko tytuł – ale co tam…) każdego roku, czy tego chcemy czy nie. Karpie w Tesco już czekają na cios młotkiem, Coca-Cola szykuje etykiety z Mikołajem, a Polsat myśli, jaki świąteczny hit puścić nam w tym roku (nie wiem jak Wy, ale ja obejrzałbym sobie Kevina, bo dawno nie oglądałem 🙂 ). Tak moi mili, zbliżają się święta, więc wypadałoby napisać coś o tym jak obchodzi się je w Czeskiej Republice.

”Ale zaraz, zaraz – przecież Czechy to ateistyczny kraj, więc jak mogą obchodzić święta??!!” – a no mogą. Czesi zaczęli odwracać się od katolicyzmu dopiero w XV wieku, za sprawą spalenia na stosie Jana Husa (ale to temat na osobny post), więc tradycja obchodzenia świąt została tak mocno zakorzeniona w ich kulturze, że przetrwała do dziś.

prague1Vánoční trh w Pradze

Świąt po czesku oczywiście jeszcze nie obchodziłem, więc nie wiem jak one wyglądają. Z pomocą jednak przychodzi kilka czeskich i polskich artykułów.Wywnioskować można z nich, że święta w Polsce i Czechach są bardzo podobne. Oczywiście na początku jest szał w supermarketach, które kuszą świątecznymi promocjami. W domu nie może  też zabraknąć choinki, pod którą Czesi stawiają małą szopke betlejemską. W okresie adwentu Czesi zapalają w każdą niedzielę kolejną świeczke na wieńcu adwentowym. W telewizji zaczynają lecieć świąteczne bajki i programy a w radiach zaczynają grać kolędy. Później oczywiście jest upragniona wigilijna kolacja (na której gości często karp, zupa grzybowa i…kotlet schabowy 😀 ). Po kolacji, nasi południowi sąsiedzi szukają na niebie pierwszej gwiazdki. Jeśli ją znajdą to idą szukać prezentów pod choinką. Następnie wróżą sobie z łupin orzechów, szukają w vánočkach  ziarnka grochu, które ma przynieść szczęście, oraz smarują sobie twarz miodem.

vanocka2 vánočka – słodka bułki, podobna do naszej polskiej chałki

Około 30% Czechów (co mnie bardzo zaskoczyło) idzie na pasterkę, a około 17% bojkotuje święta i wykorzystuje tylko dni wolne.

Królowie czeskiego YouTube’a

Posted: 10 grudnia, 2013 in Ciekawostki

Helloł poł poł! Dziś troche o jutjubie.

Polski YouTube jest strasznie zróżnicowany pod względem ”celebrytów” internetowych. Mamy Niekrytego Krytyka, AdBustera, Polimaty, Lekkostronniczych, SciFuna i tak można wymieniać i wymieniać, bowiem lista ta jest długa jak włosy na stopach Frodo. A jak jest po czeskiej stronie?

Otóż czeski YouTube, w porównaniu do polskiego to straszna bida. Jak chyba w każdej wersji językowej YouTube’a strasznie dużo jest tzw zagrajmerów, czyli osób, które nagrywają filmiki z gier. I co mnie strasznie dziwi – mają całkiem niezłą oglądalność. Nie mam pojęcia co takiego fajnego jest w oglądaniu godzinnych filmików, w którym ktoś gra poprostu w grę, no ale cóż, możliwe, że sie nie znam…

Jednak w czeskiej sieci jest jeden kanał, którego gwiazda świeci mocno jak glaca Bruce’a Willis’a o 12 w południe – chodzi o kanał  Čenka Stýblo i Erika Meldika, czyli ViralBrothers.

ImageJeśli ktoś jest zorientowany w polskim YouTube – można powiedzieć, że ViralBrothers to czeski odpowiednik naszych polskich AbstrachujeTv – przedstawiają stereotypy w postaci krótkich skeczy. I tak oto możemy się dowiedzieć, co mówią czeskie matki, kobiety, mężczyźni, nauczycielki, Prażacy i tak dalej.

Oprócz serii Debilní Kecy, ViralBrothers znani są z Pomst (czyli zemst na sobie na wzajem 🙂 )
A zaczęło się wszystko od tego niewinnego żartu:

Od tego momentu panowie regularnie się na sobie mszczą. Wojna trwa do dziś. Seria jest naprawde przezabawna. Nawet nie znając czeskiego można śmiało oglądać, bo łatwo się domyślić o co chodzi 🙂 Moja ulubiona pomsta:

A to ostatnia zemsta sprzed miesiąca, w której Čenek zosał uspany i wywieziony w łóżku na praski rynek 🙂

ViralBrothers są jedynym tego rodzaju kanałem po czeskiej stronie i mają olbrzymią, jak na Czeską Republikę, oglądalność. Ich filmiki potrafią mieć nawet 4 miliony wyświetleń (przypominam, że Czechów jest około 10 milionów). Śmiało można więc ich nazwać królami czeskiego YouTube’a

Panowie dorobili się także własnej sieci komórkowej – ViralMobil, która staje się coraz bardziej popularna.

Czeskie wynalazki

Posted: 3 grudnia, 2013 in Ciekawostki

Czechy – niewielki, mało znaczący w wielkim świecie kraj. Poza Europą raczej mało kto o nim słyszał, jednak czeskie wynalazki odgrywają ogromną role w życiu wszystkich mieszkańców Ziemii.

Wiele osób nie wyobraża sobie życia bez soczewek kontaktowych. Wymyślił je czeski chemik Otto Wichterle w 1957 roku. Wynalazca wypróbował swój wynalazek na sobie, a pierwszy model był wykonany ze szkła – musiało boleć 🙂 .Jak można się domyślić soczewki w takiej wersji nie nadawały się do użytku. Czech musiał swój wynalazek ociupinke udoskonalić. Z pomocą przyszedł inny czeski wynalazek z 1945 roku – przezroczysty żel HEMA wynaleziony przez Drahoslava Límę – asystenta Wichterle’go. Dzięki połączeniu sił powstał model soczewek, który znamy dziś.
Wynalazcy jednak nie dorobili się fortuny. Władze komunistycznej Czechosłowacji przywłaszczyły sobie i sprzedały ich pomysł (a właściwie oddały prawie za darmo) Stanom Zjednoczonym za kwotę około 300 tysięcy dolarów.

Image

Kolejny ciekawy wynalazek Czechów to kostki cukru. Jest to wynalazek Jakuba Rada. Krąży legenda, że powstały one…ze strachu przed żoną 🙂 . Pani Radová za każdym razem wpadała w furię, gdy podczas słodzenia herbaty natrafiała na bryłki cukru i musiała je rozdrabniać. Pan Jakub był dyrektorem cukrowni w Dačicach, więc żona kazała mu się tym zająć. A że Czech bał się krzyku swojej żony, to postanowił coś zrobić. I tak oto, po kilku dniach przyniósł żonie pudełko kostek cukru. Swój wynalazek opatentował i zbijał na nim ogromną kapuche. Jednak ta historia to tylko plotka i tak naprawdę nie wiadomo, jak pan Jakub wpadł na ten pomysł 🙂

Image

Pierwsze szkice pługa (czyli jak już wiecie ruchadla 🙂 ) zostały wykonane 5500 lat temu na terenie obecnego Iraku. Jednak współczesną wersję tego narzędzia do orki wynaleźli siostrzeńcy Veverkowie, którzy pochodzili z Rybitví – niewielkiej wsi niedaleko Pardubic. W ich rodzinnej miejscowości został nawet postawiony pomnik.

ImageNapis na pomniku znaczy: ”Pierwszą bruzdę pługiem wyorali tutaj siostrzeńcy Veverkowie w 1827 roku.”

Czesi znacząco przyczynili się też do walki z przestępczością. Jan Evagelista Purkyně odkrył w 1823, że każdy człowiek ma inne linie papilarne. Dzięki temu odkryciu stworzono odbitki linii papilarnych, które policja na całym świecie wykorzystuje do dziś.

ImagePowiększanie piersi, zmniejszanie nosa i tak dalej, i tak dalej… Wiele osób korzysta dziś z chirurgii plastycznej, by pozbyć się kompleksów. Pierwszy oddział chirurgii plastycznej powstał w 1927 roku w Pradze. Otworzyli go František Burian i Arnold Jirásek. Z początku zajmowali się oni tylko poważnymi uszkodzeniami ciała lub wadami wrodzonymi. Z biegiem czasu chirurgia plastyczna zaczynała być wykorzystywana także do ”upiększania”. Dziś ta dziedzina medycyny jest na wysokim poziomie, co daje dużo możliwości. Niektórzy są już nawet od nich uzależnieni – wydają fortunę na dążenie do ”idealnego” wyglądu, niestety z różnym skutkiem. No ale kto bogatemu zabroni… 🙂
Image

Czesi wynaleźli jeszcze masę innych rzeczy, m.in piorunochron, znak wodny, grupy krwi, kolorową fotografię, a nawet słowo robot, które powstało poprzez przekształcenie słowa ”robota”(czyli ciężka praca) i zostało spopularyzowane w 1920 roku przez pisarza Karela Čapka 🙂

Najnowszym czeskim wynalazkiem, o którym za kilka lat może być głośno jest tzw hydrożel, który ma ułatwiać zrastanie się kości. Będzie on wstrzykiwany w miejscu złamania. Dzięki niemu pacjent będzie mógł opuścić szpital praktycznie natychmiast. Żel ten będzie zastygał w kilkanaście sekund i będzie unieruchamiał miejsce złamania. Podobno będzie on także przyspieszał zrastanie się kości oraz gips nie będzie potrzebny. Na chwilę obecną trwają testy.

Bezdomne pogodynki

Posted: 25 listopada, 2013 in Ciekawostki

W ostatnią sobotę, w czeskiej telewizji ruszył bardzo ciekawy projekt. Przez najbliższe weekendy w ČT1 prognozy pogody będą prowadzić…bezdomni. A konkretniej ci czterej panowie:

ObrazekOczywiście przekazanie telewidzom prognozy pogody na następny dzień to nie jedyne ich zadanie. Oprócz tego, będą opowiadać o swoim życiu na ulicy i o motywacji jaką mają, by wyjść z dna. Projekt ten działa również m.in w Niemczech, Rosji, Holandii i kilku innych państwach. Ma on za zadanie przełamać stereotyp bezdomnego, ponieważ wiadomo jak większość z nas o nich myśli. Jednak dużo osób bez domu bardzo chce powrócić do ”normalnego życia”, ale nikt nie chce im pomóc. Niestety przegapiłem pierwsze dwie prognozy z ostatniego weekendu, a na Internecie nie mogę znaleźć powtórki. Jednak przegrzebując YouTube’a znalazłem filmik z rumuńskiej telewizji z podobnego projektu:

Szkoda tylko, że nie ubrali tego pana w coś ”normalnego”. Ten strój na siłę utrzymany w klimatyce człowieka bezdomnego wygląda trochę sztucznie. Według mnie zupełnie jest to niepotrzebne. Ale mimo wszystko muszę przyznać, że ciekawie się zapowiada. 😀

Z tego co przeczytałem w komentarzach pod kilkoma artykułami to Czesi mają mieszane uczucia co do tego projektu. Ciekaw jestem jak na takie coś zareagowaliby Polacy.

Najsłynniejszy czeski pastafarianin

Posted: 16 listopada, 2013 in Ciekawostki

Na początek, dla jasności wyjaśnię czym jest pastafarianizm. Otóż jest to religia, w której bogiem jest Latający Potwór Spaghetti.

ObrazekNa całym świecie pastafarianizm nie jest brany raczej zbyt poważnie, jednak wyznawcy tego kościoła potrafią dokonywać rzeczy, o których mówi się na całym świecie.

Jednym z najsłynniejszych pastafarian jest Lukáš Nový – młody informatyk z Brna. Jest on jedną z dwóch osób na całym świecie, która może się pochwalić zdjęciem w dowodzie z durszlakiem na głowie.

ObrazekPodczas robienia fotki do dowodu, Czech odmówił zdjęcia swojego nakrycia głowy, tłumacząc, że jego religia tego zabrania. Jak wiadomo, Czechy to bardzo liberalny kraj, więc nie robiono Lukášowi problemu 🙂

Drugą taką osobą jest Austriak Niko Alm

Obrazek

Polscy pastafarianie próbowali zarejestrować Kościół Latającego Potwora Spaghetti w spisie kościołów i związków wyznaniowych. Jednak mimo tego, że spełnili wszystkie formalne wymogi, Minister Administracji i Cyfryzacji niestety nie zatwierdził ich wyznania jako oficjalnej religii. Przedstawiciele tego kościoła zapowiedzieli, że będą się odwoływać od tej decyzji i walczyć o swoje. Kto wie, może kiedyś, któryś Polak pójdzie w ślady Lukáša i Niko? 🙂